Dzisiaj zaczął działać subfundusz Eurogeddon - jedyny w Europie fundusz, którego celem jest osiągnięcie wysokich zysków w scenariuszu bankructwa Grecji, poważnych kłopotów innych krajów południa Europy, ewentualnego rozpadu strefy euro lub masowego wycofywania środków z banków w strefie euro. Pomysłodawcą Eurogeddonu i jego zarządzającym jest znany polski ekonomista - prof. Krzysztof Rybiński.
Gospodarki rozwinięte przedawkowały kredyt – to podstawowy wniosek, jaki nasuwa się z prezentacji prof. Krzysztofa Rybińskiego, która towarzyszyła startowi subfunduszu Eurogeddon. Rozpoczął się powolny proces oddłużania, którego efektem będzie między innymi formalne bankructwo Grecji. Nie wiadomo tylko czy pod koniec marca uda się to bankructwo przeprowadzić spokojnie, czy wybuchnie panika. Ponadto w krajach południa Europy rozpoczął się powolny proces wycofywania depozytów z banków – prognozuje prof. Rybiński.
Czarny scenariusz dla Grecji w latach 2012-2014 może wyglądać następująco. Pod koniec marca Grecja zbankrutuje, a rynki zaczną oczekiwać, że w krótkim czasie to samo zdarzy się w Portugalii. Dane ekonomiczne z krajów południa Europy będą coraz gorsze, recesja, wzrost bezrobocia, strajki o coraz większej skali. Pomimo interwencji EBC na rynku obligacji rentowność włoskich obligacji znowu przekroczy 7, 8 a potem 10 procent. Po wyborach w Grecji nowy rząd ogłosi, że jedyną drogą do zakończenia recesji jest wyjście ze strefy euro i rozpocznie przygotowania. To po pewnym czasie spowoduje, że podobne oczekiwania pojawią się w innych krajach południa Europy, odpływ depozytów z Włoch, Hiszpanii i Portugalii znacząco przyspieszy, ponieważ ludzie będą obawiali się, że stracą na wymianie tak jak Grecy. Banki komercyjne drastycznie ograniczą swoje operacje w tych krajach i odetną tamtejsze banki od finansowania. Audytorzy nakażą bankom w Europie i na świecie tworzyć rezerwy na straty na obligacjach krajów południa Europy, co spowoduje gigantyczne straty i konieczność nacjonalizacji wielu banków, żeby przeciwdziałać masowemu wycofywaniu depozytów. W międzyczasie wybuchnie konflikt Izraela z Iranem, ceny ropy pójdą drastycznie do góry. Te zdarzenia łącznie doprowadzą do dramatycznych spadków na giełdach. Nasilą się oczekiwania rozpadu strefy euro, co doprowadzi do znaczącego spadku wartości euro wobec dolara. Stracą również waluty satelitarne wobec euro, w tym złoty. Złoty straci mocno, ponieważ ulotni się wizja „zielonej wyspy”, gdyż na skutek recesji w 2013 roku dług publiczny w Polsce przekroczy 60 procent PKB rok później.
Prof. Rybiński ocenia, że ryzyko realizacji czarnego scenariusza w latach 2012-2014 jest znaczące, dlatego zaproponował koncepcję funduszu Eurogeddon, którego strategia pozwoli zarabiać kiedy:
- giełdy w Europie zniżkują,
- dolar umacnia się do PLN i EURO,
- drożeje złoto,
- rośnie oprocentowanie włoskich obligacji.
Fundusz traci, kiedy trendy są odwrotne.
Alokację aktywów będzie kontrolował prof. Rybiński. Jest ona dostosowana do tego scenariusza i wyglądała następująco:
- Krótka pozycja na kontraktach futures na WIG20, DAX, CAC40 i Stoxx,
- Krótka pozycja na futures na włoskie obligacje,
- Długa pozycja na futures na złoto,
- Długa pozycja na opcjach put na indeksy giełdowe,
- Lokaty w funduszu ETF, który ma pozycję¬ long USD/short EUR,
- Wolne środki pieniężne ulokowane w obligacjach rządu USA.
Fundusz ma także zaplanowane działania na ograniczenia ryzyka utraty środków w przypadku krachu. Eurogeddon ma otwarty rachunek w Banku Gospodarstwa Krajowego i inwestuje tylko na super płynnych rynkach. W przypadku oznak załamania systemu bankowego w Europie natychmiast zamyka wszystkie pozycje, kupuje dolary i lokuje wszystkie środki albo w obligacje rządu USA, rządu Niemiec lub na lokatach w BGK.
Bank Gospodarstwa Krajowego jest jedynym bankiem komercyjnym, który nie może zbankrutować (tj. nie posiada zdolności upadłościowej, można go zlikwidować jedynie drogą ustawy). W przypadku krachu ludzie mogą stracić znaczną część swoich depozytów, a klienci funduszu Eurogeddon śpią spokojnie i zarabiają.
Eurogeddon jest przeznaczony dla inwestorów, którzy zakładają czarny scenariusz rozwoju sytuacji dla strefy euro. Pozwala na dywersyfikację ryzyka i zawarcie pewnego rodzaju ubezpieczenia na wypadek najgorszego. Minimalna kwota inwestycji wynosi równowartość w złotych kwoty 40 tys. euro. Firmy mogą zainwestować już od 10 tys. złotych.
Szybkie uruchomienie subfunduszu Eurogeddon było możliwe dzięki udostępnieniu infrastruktury przez OPERA TFI SA. Eurogeddon powstał 21 lutego 2012 roku w wyniku zmiany strategii i nazwy w innego subfunduszu zarządzanego dotychczas przez OPERA – OPERA Universa-Plus.pl.
Eurogeddon jest dostępny w ramach parasola OPERA SFIO w systemie transakcyjnym fundusz.pl. Ten nowoczesny system obsługi funduszy przez Internet zapewnia inwestorom tani, szybki i efektywny dostęp do funduszy OPERA. System transakcyjny fundusz.pl jest dedykowany wyłącznie funduszom OPERA, dzięki czemu nie ma ryzyka jego przeciążenia i powstania opóźnień, jak to ma miejsce w przypadku systemów zewnętrznych, obsługujących wiele podmiotów. Klient, który zdecyduje się wypłacić środki, otrzymuje je na rachunku bankowym najpóźniej następnego dnia roboczego.
Zapraszamy do zapoznania się z informacją prasową na temat autorskiego funduszu prof. Krzysztofa Rybińskiego.