Informujemy, że dzisiaj, na podstawie art. 2 pkt 8 lit. b) Statutu OPERA Za 3 Grosze Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, ustalona została Wartość Aktywów Netto Funduszu oraz Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny na ostatni dzień roboczy miesiąca, tj. 29.12.2017 r. Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny wyniosła w tym dniu 357,93 PLN.
Komentarz zarządzającego:
Końcówka roku na warszawskim parkiecie nie przyniosła zbyt wielu emocji. Po spadkowej pierwszej połowie miesiąca w drugiej nastąpiło odbicie, dzięki któremu wszystkie główne indeksy zakończyły grudzień na plusie. Prym wiódł niezmiennie indeks spółek dużej kapitalizacji, który urósł głównie dzięki dobrej formie banków, spółek paliwowych oraz górniczych, dyskontujących wzrost cen surowców na światowych giełdach. Inwestujący w małe i średnie spółki także nie mają powodu do narzekań, gdyż zarówno mWIG40 i sWIG80 zanotowały wzrost, choć słabszy niż w przypadku WIG20.
Najważniejszym wydarzeniem na giełdzie w grudniu było kupno przez Cyfrowy Polsat 33% akcji Netii po 5,77zł za akcję i późniejsze ogłoszenie wezwania, w wyniku którego przejmujący może nabyć do 66% udziału w kapitale spółki. Ruch, ten został odebrany jako rzucenie wyzwania Orange w zakresie świadczenia usług dostępu do Internetu. Dotychczasowa reakcja była jednak bardziej pozytywna dla kursu drugiej ze spółek, której ubył konkurent. Akcjonariuszom Cyfrowego Polsatu nie do końca spodobała się natomiast wysoka premia za przejęcie Netii.
Na rynku papierów rządowych mieliśmy do czynienia z dalszym procesem wypłaszczania krzywej rentowności. Zmiana na stanowisku szefa rządu nie miała dużego przełożenia na nastroje uczestników rynku, choć po spadkach z początku miesiąca i osiągnięciu poziomów z września rentowność 10-letnich papierów nieznacznie odbiła.
Żadna informacja nie była w stanie pokrzyżować szyków amerykańskim bykom. Główne indeksy po raz kolejny odnotowały wzrosty, kończąc rok na historycznych maksimach. Po korekcie z przełomu listopada i grudnia do trendu wróciły spółki technologiczne. Obecna hossa to obok tej z lat 90-tych najdłuższy cykl wzrostowy w historii indeksu S&P500. Paliwo dla rajdu w postaci dawno zapowiadanej obniżki podatków się skończyło, po tym jak obie izby uchwaliły oczekiwaną ustawę, która następnie została podpisana przez prezydenta Trumpa. Nie oznacza to jeszcze końca hossy, jednak niewątpliwie byki będą musiały znaleźć nowe uzasadnienie dla dalszych zakupów akcji.
Na ostatnim posiedzeniu Rezerwy Federalnej w tym roku i jednocześnie ostatnim pod przewodnictwem Janet Yellen zgodnie z przewidywaniami rynku zadecydowano o podwyżce stopy benchmarkowej o 25 punktów bazowych do poziomu 1,25-1,5%. W rezultacie spread pomiędzy obligacjami 30- i 5-letnimi jeszcze bardziej się zawęził i obecnie wynosi poniżej 60 pb czyli najmniej od ponad dekady. Inwestorzy cały czas przechodzą na długi koniec krzywej z obligacji krótkoterminowych, licząc się z tym, że podwyżek stóp w roku 2018 może być więcej niż się wydaje.
Na tle jastrzębi z FED zupełnie inną postawę prezentuje Europejski Bank Centralny. Stopy w strefie euro nie uległy zmianie w grudniu, podobnie jak założenia co do programu luzowania ilościowego. Mimo narastającej różnicy w poziomie stóp procentowych w USA i strefie euro dolar nie zaliczy grudnia do udanych. Spadek w relacji do euro oznacza, że inwestorzy bardziej niż na dyferencjale stóp procentowych skupiają się obecnie na oczekiwanej sytuacji makro. Choć wzrost gospodarczy w strefie euro jest na wczesnym etapie ekspansji w porównaniu do sytuacji w USA inwestorzy zakładają, że podobnie jak za oceanem w Europie nastąpi przyspieszenie gospodarcze wraz z pojawieniem się presji inflacyjnej, która wymusi zmianę polityki na decydentach z EBC. Podobny schemat był widoczny w USA w 2016 roku, gdy dolar dyskontował tegoroczne podwyżki stóp.