Informujemy, że dzisiaj, na podstawie art. 2 pkt 8 lit. b) Statutu OPERA Za 3 Grosze Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, ustalona została Wartość Aktywów Netto Funduszu oraz Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny na ostatni dzień roboczy miesiąca, tj. 28 czerwca 2013 r. Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny wyniosła w tym dniu 348,18 PLN.
Aktualną wycenę znaleźć można
tutaj.
Komentarz Zarządzającego:
Wartość certyfikatu na koniec czerwca 2013 r. wyniosła 348,18 PLN, co oznacza spadek w stosunku do wyceny z końca maja 2013 r. o 8,39%. W tym czasie indeks warszawskiej giełdy WIG zniżkował o 6,4%. Czerwcowy wynik funduszy był związany z wysokim zaangażowaniem w akcje. Niekorzystnie na rezultat względem indeksu WIG oddziaływało niewielkie zaangażowanie w akcje małych i średnich spółek (w tym samym czasie indeks małych spółek mWIG80 wzrósł o 1,72%, a średnich spółek mWIG40 spadł pięciokrotnie mniej, niż indeks WIG). W przyszłości polityka inwestycyjna nadal opierać się będzie na płynnych inwestycjach (głównie akcjach największych spółek), których utrzymywanie pozwala reagować na bieżące wydarzenia na rynkach finansowych.
Przez ostatnie tygodnie na rynkach finansowych w centrum zainteresowania inwestorów była nadal polityka banków centralnych, jednak uwagę coraz bardziej zaczęły przyciągać doniesienia z Chin. W efekcie doszło do osłabienia notowań praktycznie wszystkich ryzykownych aktywów, od akcji, poprzez obligacje i waluty rynków wschodzących i obligacje korporacyjne, aż po surowce. Sytuacja pod tym względem była podobna do tej sprzed miesiąca. W ostatnich latach nie zdarzały się dwa pod rząd tak słabe miesiące na wszystkich rynkach ryzykownych aktywów, co skłania do przypuszczenia, że mamy do czynienia z istotnymi wydarzeniami w średnim, a nawet długim okresie.
W sferze polityki pieniężnej banków centralnych kluczowe były komentarze po ostatnim posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), decydującego o działaniach w tej sferze w USA. Pojawiły się sugestie, że jeszcze w tym roku może dojść do ograniczenia skupu aktywów. To skłoniło wielu inwestorów do realizowania zysków, wypracowanych przez pierwsze 4 miesiące tego roku i pierwsze tygodnia maja. Do takich decyzji skłaniały obawy, że koniunktura gospodarcza w drugiej połowie roku nie przyspieszy tak bardzo, jak tego oczekują ekonomiści. Wyzwaniem w tym względzie jest nie tylko powracające spowolnienie chińskiej gospodarki, dające odczuć się też w innych częściach Azji (Indiach, Korei, czy na Tajwanie), ale również będący następstwem bardziej jastrzębiego tonu amerykańskich władz monetarnych wzrost dochodowości obligacji. W jego konsekwencji koszt kredytu hipotecznego w USA znalazł się ostatnio na najwyższym poziomie od 2 lat. To jest odczytywane jako zagrożenie dla dalszej poprawy warunków na rynku mieszkaniowym, którego ożywienie było jednym z ważnych elementów progresu koniunktury w gospodarce w USA w ostatnich kwartałach – przez ostatnie 6 kwartałów 15% wzrostu PKB było pochodną ożywienia na rynku mieszkaniowym.
O masowym charakterze realizowania zysków świadczą przepływy kapitału. W ostatnich tygodniach odnotowano najwyższe w tym roku odpływy z funduszy lokujących w ryzykowne aktywa, zwłaszcza w akcje. Dotyczy to zarówno środków pochodzących od inwestorów instytucjonalnych, jak detalicznych. To czynnik o dużej inercji, mogący przez dłuższy czas negatywnie oddziaływać na rynki finansowe i zwiększać ich zmienność.
Pierwsze informacje o stanie globalnej koniunktury gospodarczej nie dają jasnych sygnałów odnośnie jej przyspieszenia. Przezwyciężaniu spowolnienia ekonomicznego na Starym Kontynencie towarzyszą symptomy potwierdzające jego pojawianie się w Azji. Zadyszkę widać nie tylko w Chinach, ale również Indiach, czy Korei, czyli w państwach kluczowych dla kondycji całego regionu.
Polska gospodarka wykazuje oznaki stabilizacji koniunktury, podobne jak w strefie euro. Czynnikiem o lokalnym znaczeniu jest natomiast końcowa faza debaty na temat przyszłości OFE. Dwa (dobrowolność i dobrowolność plus) z trzech proponowanych przez rząd wariantów maiłyby negatywny wpływ na sytuację na giełdzie.