Informujemy, że dzisiaj, na podstawie art. 2 pkt 8 lit. b) Statutu OPERA Za 3 Grosze Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, ustalona została Wartość Aktywów Netto Funduszu oraz Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny na ostatni dzień roboczy miesiąca, tj. 30 czerwca 2015 r. Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny wyniosła w tym dniu 351,40 PLN.
Aktualną wycenę znaleźć można tutaj.
Komentarz zarządzającego:
Wartość certyfikatu inwestycyjnego spadła o 5,18% w czerwcu, wynosząc 351,40 PLN na koniec minionego miesiąca. Jednocześnie, indeks szerokiego rynku WIG zanotował spadek o 3,97%, podczas gdy indeks dużych spółek stracił na wartości 4,92%. Niejasna przyszłość wokół greckiego zadłużenia oraz wzrost ryzyka politycznego na warszawskim parkiecie w związku ze zbliżającym się na jesieni wyborami parlamentarnymi skłaniają zarządzających do dalszego prowadzenia aktywnej polityki inwestycyjnej funduszu.
Europejskie rynki akcji znalazły się w czerwcu pod presją narastającej niepewności związanej z niewypłacalnością greckiego rządu wobec zagranicznych wierzycieli. W ostatni weekend minionego miesiąca rozmowy w sprawie uruchomienia programu pomocy o wysokości 7,2 mld euro dla greckiego budżetu zostały zerwane. Premier Grecji zapowiedział zwołanie referendum na pierwszy weekend lipca. Obywatele mają zadecydować o tym, czy chcą zaakceptować program oszczędnościowy narzucony przez wierzycieli (obejmujący m.in. podwyżkę podatku VAT, dalsze cięcia wydatków rządowych, w tym na wynagrodzenia sfery budżetowej). Wyniki referendum stanowią wielką niewiadomą dla wszystkich obserwatorów. Z jednej strony rząd grecki poprzez szeroko zakrojoną kampanię marketingową nakłania Greków do oddania głosu przeciw programowi oszczędnościowemu, z drugiej zaś obywatele, pozbawieni pełnego dostępu do środków na rachunkach bankowych (limit dziennych wypłat z bankomatów ustanowiono tymczasowo na kwotę 60 euro), mogą się przestraszyć dalszych skutków politycznego impasu swojego rządu. Negatywna odpowiedź ze strony greckich obywateli skutkowałoby najprawdopodobniej bankructwem państwa, restrukturyzacją zadłużenia oraz wyjściem kraju ze strefy euro. Opowiedzenie się za programem oszczędnościowym jest z kolei równoznaczne z dymisją lewicowego rządu oraz powrotem do negocjacji z zagranicznymi wierzycielami w sprawie przedłużenia kolejnych programów pomocowych.
Odczyty gospodarcze nie przyniosły wielkiego przełomu w postrzeganiu gospodarki strefy euro względem poprzednich miesięcy. Obserwowane jest postępujące odbicie cen detalicznych, wzrost akcji kredytowej oraz poprawa kondycji rynku pracy. Bilans handlowy osiągnął po raz kolejny najwyższą wartość w swojej historii (nadwyżka w wysokości 24,9 mld euro), świadcząc o pozytywnym wpływie słabszej waluty oraz rosnącej konkurencyjności europejskich gospodarek (zwłaszcza peryferiów strefy euro). Dane z sektora realnego wciąż wskazują na ożywienie koniunktury, chociaż mniej dynamiczne niż miało to miejsce w pierwszym kwartale. Umiarkowany wzrost wskaźników PMI oraz subindeksu bieżącej sytuacji ZEW sugerują jednak systematyczną poprawę nastrojów w przemyśle.
Po rozczarowującym pierwszym kwartale w Stanach Zjednoczonych, spowodowanym srogą zimą, strajkami w zachodnich portach oraz negatywnym wpływem silnego dolara na eksport, wygląda na to, że największa światowa gospodarka obudziła się z zimowego snu. Wśród konsumentów panuje duży optymizm objawiający się m.in. dynamicznym wzrostem liczby zatrudnionych osób w sektorze pozarolniczym, odbiciem sprzedaży detalicznej w maju (po serii kilku rozczarowujących odczytów) czy też znajdującymi się na wysokich poziomach wskaźnikami nastrojów konsumenckich. Pierwsze od listopada wzrosty wskaźnika ISM dają z kolei nadzieję na to, że obserwowana od początku roku słabość amerykańskiego przemysłu ma charakter tymczasowy. Komunikat po czerwcowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej został odebrany przez rynki gołębio. Członkowie władz monetarnych w Stanach Zjednoczonych zdają się przygotowywać inwestorów na rozpoczęcie normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym roku, jednak skala podwyżek stóp procentowych do grudnia nie powinna przekroczyć 50 punktów bazowych.
Ostatnie odczyty danych makroekonomicznych dla Polski potwierdzają solidne fundamenty gospodarcze kraju. Produkcja przemysłowa przyspieszyła nieznacznie z 2,3% do 2,8% rok do roku w maju. Wyłączając czynniki o charakterze sezonowym, wzrost ten sięgnął jednak 5,3%. Po 4 miesiącach spowolnienia aktywności przemysłowej w Polsce, czerwcowa ankieta PMI wskazuje na polepszenie nastrojów przedsiębiorców w przemyśle, głównie dzięki przyspieszeniu zamówień krajowych oraz produkcji w zakładach. Wysoki poziom wykorzystania mocy produkcyjnych oraz otwarcie nowej perspektywy w ramach funduszów unijnych stwarzają warunki do dalszego wzrostu inwestycji krajowych. Jednocześnie obserwowane jest dalsze polepszenie sytuacji na rynku pracy (spadek bezrobocia do 10,8% w maju). Jak wskazuje najnowszy raport o rynku pracy NBP, popyt na pracę w drugim kwartale zanotował wzrost względem pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku, co będzie niezmiennie wspierać popyt konsumpcyjny w Polsce. Ponadto, zdjęcie przez Komisję Europejską procedury nadmiernego deficytu oraz relatywnie niska dynamika płac w sektorze publicznym stwarza możliwość do dalszego zwiększenia funduszu płac. Osiągane w tym roku miesięczne nadwyżki na saldzie handlowym oraz, szerzej, saldzie obrotów bieżących sugerują z kolei poprawę konkurencyjności polskiej gospodarki na światowym rynku, przekładając się m.in. na wysoką wartość eksportu netto. Wskaźnik inflacji konsumenckiej odnotowuje systematyczny wzrost, który w dalszej części roku będzie wspierany m.in. przez spodziewaną podwyżkę cen żywności (która ma już miejsce na globalnym rynku) oraz efekt malejącej bazy cen ropy naftowej w drugim półroczu. Powyższe czynniki pozwalają z optymizmem patrzeć na perspektywy polskiej gospodarki oraz wyniki spółek na warszawskim parkiecie.