Informujemy, że dzisiaj, na podstawie art. 2 pkt 8 lit. b) Statutu OPERA Za 3 Grosze Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, ustalona została Wartość Aktywów Netto Funduszu oraz Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny na ostatni dzień roboczy miesiąca, tj.
30 grudnia 2015 r. Wartość Aktywów Netto Funduszu na Certyfikat Inwestycyjny wyniosła w tym dniu 252,35 PLN.
Komentarz zarządzającego:
Wartość certyfikatu inwestycyjnego OPERA Za 3 Grosze FIZ na koniec 2015 roku spadła w stosunku do wyceny sprzed miesiąca o 7,22%, wynosząc 252,35 PLN. Wobec słabej postawy spółek o największej kapitalizacji na warszawskiej giełdzie oraz niepewności związanej z kondycją gospodarek wschodzących, która pociąga za sobą dramatyczny spadek cen surowców w mijającym roku, utrzymywana jest aktywna polityka inwestycyjna w zarządzaniu środkami funduszu.
Grudzień upłynął na rynkach finansowych pod znakiem istotnych decyzji banków centralnych. Na początku miesiąca oczy inwestorów były skierowane na posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Oczekiwania rynkowe względem dalszego luzowania monetarnego nie zostały w pełni spełnione przez decydentów władz monetarnych. Co prawda, stopa depozytowa została obniżona o 10 punktów bazowych, program skupu aktywów został przedłużony do marca 2017 roku, jednak inwestorzy oczekiwali przede wszystkim zwiększenia tempa nabywanych papierów z obecnego poziomu 60 miliardów euro w skali miesiąca. Powyższa decyzja spowodowała gwałtowne umocnienie euro, znaczące osłabienie notowań giełdowych oraz silny wzrost rentowności obligacji skarbowych Eurolandu. Niepewność na rynkach finansowych potęgowały oczekiwania na decyzję Rezerwy Federalnej w połowie grudnia, która, zgodnie z oczekiwaniami, postanowiła dokonać pierwszej podwyżki stóp procentowych od ponad 9 lat. Rynki finansowe przyjęły ten ruch FED-u z dużym spokojem, uwzględniając to, że tempo dalszego zacieśniania polityki pieniężnej będzie najprawdopodobniej relatywnie niskie. Mediana oczekiwań członków Komitetu Otwartego Rynku wskazuje na 4-krotne podniesienie kosztu pieniądza w przyszłym roku, jednak oczekiwania rynkowe sugerują mniejszą ilość podwyżek stóp procentowych. Paradoksalnie, rynek akcji w Stanach Zjednoczonych w warunkach zaostrzania polityki monetarnej zachował się w minionym miesiącu relatywnie lepiej (indeks S&P: -0,82%) od parkietów w Europie Zachodniej (DAX: -5,62%, CAC40:
-5,66%), na których skala luzowania ilościowego jest systematycznie zwiększana.
Kontynuacja słabych danych z amerykańskiego przemysłu (ujemna dynamika produkcji przemysłowej w listopadzie po raz pierwszy od 2009 roku, spadek wykorzystanie mocy produkcyjnych do najniższego poziomu od ponad 2 lat) wskazuje na utrzymywanie się wzmożonej presji ze strony silnego dolara oraz słabości cen ropy naftowej, ograniczającej aktywność w sektorze wydobywczym. Źródłem optymizmu dla inwestorów są niezmiennie dane z rynku konsumenta – pozytywne sygnały płyną bowiem z rynku pracy, nieruchomości czy też wskaźników nastrojów gospodarstw domowych (wskaźnik Conference Board, Uniwersytetu Michigan).
Podobnie jak w USA, pozytywne trendy wśród gospodarstw domowych w Europie zostały podtrzymane głównie dzięki stałej poprawie warunków na rynku pracy. Jednakże, europejski przemysł znajduje się w coraz lepszej kondycji, o czym świadczą solidne dane produkcji za październik oraz ustabilizowanie się wskaźników wyprzedzających na wysokim poziomie. Obawy o wyraźnie negatywny wpływ spowolnienia gospodarczego w Chinach na koniunkturę na Starym Kontynencie zostały tym samym oddalone. Gospodarka Państwa Środka zanotowała w ostatnim miesiącu szereg danych sugerujących odbicie koniunktury, na czele ze wzrostem dynamiki produkcji energii elektrycznej czy też przemysłu, wywołanym głównie większym popytem na samochody w związku z obniżeniem stawki podatku na zakup pojazdów dla krajowych konsumentów. Ponadto, bank centralny Chin zasygnalizował odejście od sztywnego powiązania waluty z amerykańskim dolarem na rzecz koszyka walut, co może pozwolić na umiarkowaną deprecjację juana oraz ożywić tamtejszy eksport.
W grudniu na polskiej giełdzie obserwowane było odwrócenie tendencji towarzyszącej rynkowi od kwietnia. Indeks WIG20 zachował się bowiem relatywnie lepiej od indeksu sWIG80 agregującego małe spółki. Jednakże, wszystkie główne indeksy na warszawskim parkiecie w minionym miesiącu zanotowały spadki, jednak ich skala była mniejsza od tych notowanych na europejskich giełdach (WIG: -3,02%). Miniony miesiąc przyniósł serię optymistycznych odczytów z krajowej gospodarki. Dynamiki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej (w ujęciu realnym) wzrosły w listopadzie do poziomów najwyższych od marca, wspierane silnym przyspieszeniem w kategoriach dóbr inwestycyjnych oraz trwałego użytku, sugerując postępujące ożywienie popytu wewnętrznego. Utrzymująca się dobra koniunktura na rynku pracy oraz sprzyjające warunki pogodowe przyczyniły się do utrzymania stopy bezrobocia w listopadzie na niezmienionym poziomie oraz zwiększenie dynamiki zatrudnienia w stosunku do października. Silny wzrost liczby wolnych wakatów, wysoka realna dynamika płac oraz ambitny prosocjalny program rządowy stwarzają solidne fundamenty pod zwiększenie presji płacowej oraz konsumpcji w krajowej gospodarce w następnych kwartałach. Obserwowane jest ponadto przyspieszenie wartości udzielanych kredytów przedsiębiorstwom, co sygnalizuje ożywienie akcji kredytowej w Polsce. Stopniowa poprawa koniunktury w Europie powinna przyczynić się do dalszego rozwoju polskiego eksportu. Mając na uwadze szerokie zdyskontowanie ryzyk towarzyszących bankom czy też spółkom energetycznym oraz obiecujące perspektywy gospodarki na następne kwartały, wydaje się, że odbicie krajowych indeksów odnotowane w drugiej połowie minionego miesiąca powinno być kontynuowane.